Autor: Jane Sigaloff
Gatunek: powieść obyczajowa, literatura kobieca
Data wydania: 2003
Imię i nazwisko zastrzeżone to typowy przykład kobiecej literatury. Książka stworzona przez kobietę dla kobiet. To jedna z pozycji wydawanej niegdyś serii Literatura w spódnicy.
Gatunek: powieść obyczajowa, literatura kobieca
Data wydania: 2003
Imię i nazwisko zastrzeżone to typowy przykład kobiecej literatury. Książka stworzona przez kobietę dla kobiet. To jedna z pozycji wydawanej niegdyś serii Literatura w spódnicy.
Opowiada o bohaterce, która w zasadzie
nie powinna być mi blika. Ponad trzydziestoletnia, samotna kobieta, mająca
stałą posadę w dwóch miejscach. Różni nas wszystko począwszy od wieku, przez
status cywilny, miejsce zamieszkania, na miejscu pracy kończąc. Mimo to od razu
ją polubiłam.
Lizzie Ford – dziennikarka,
autorka działu porad jednego z poczytnych pism oraz prowadząca lubianą audycję
radiową.
Pierwsza nić sympatii związana
była zapewne z wykonywanym przez nią zawodem, gdyż od bardzo długiego czasu
pociąga mnie praca dziennikarza.
Gdyby historia była bajką
powiedziałabym, że Lizzie jest blondwłosą księżniczką, która w końcu, po wielu
trudach i staraniach poznaje swojego księcia z bajki – Matta Bakera.
Książe nie jeździ jednak
białym rumakiem, a kabrioletem. Zamiast lśniącej zbroi na jego ciele zobaczyć
można luźne T-shirty. Nie jest także idealnym młodzieńcem bez wad, skrywa
bowiem tajemnicę, która już na samym początku mogła zmienić jego relacje z
główną bohaterką.
Po pierwszych wzlotach
zakochania, motylach w brzuchu, spontanicznym seksie i w końcu uświadomieniu
sobie, że to miłość, w bajce nastąpiłby happy end z tradycyjnym dopiskiem i żyli długo i szczęśliwie. Jednakże w
książce pojawia się jeszcze jedna osoba. Kobieta jest nadawczynią jednego z
listów do działu porad Lizzie. Ze znajomości całej trójki mało co nie rodzi się
skandal…
Wiadomo jednak, że jako typowa
książka dla kobiet, powieść nie może skończyć się źle. Gdy docieramy do
ostatnich linijek tekstu czytelniczki powinny móc z rozrzewnieniem westchnąć…
Pozycja osobiście przeze mnie
zaszufladkowana wśród tych książek, po które sięga się z kubkiem parującej kawy
lub herbaty, wieczorem, w czasie gdy od literatury nie oczekujemy ambicji,
tajemnic i zagadek, a czegoś lekkiego i łatwego w odbiorze. Książki wydawane w
serii Literatura w spódnicy takie właśnie są – przyjazne długim wieczorom,
gdy poza lekturą nie czekają na nas żadne obowiązki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz